Suplementacja w sporcie jest niezbędna, bo pozwala zwiększać nasze osiągi i uzupełniać braki w diecie. Ciężkie treningi zwiększają zapotrzebowanie na substancje odżywcze, witaminy i minerały. Trzeba jednak rozgraniczyć, czy na prawdę potrzebujesz faszerować się chemią, czy może po prostu jesteś podatny na działania marketingowe firm produkujących odżywki?
Koks dla ubogich.
Wiele osób zaczyna brać suplementy, bo chcą nabrać siły i masy mięśniowej. Powszechnie wiadomo, że prawdziwa siła techniki się nie boi. Jak będę większy, to nikt nie będzie miał ze mną szans. Wezmę kreatynę, 2 miesiące na siłce i z głowy. Tak myślą ludzie, którzy nie mają wiele wspólnego ze sportem. Ich wiedza opiera się na tym, co piwniczni koksiarze robią od 20 lat. Dieta, to ryż i kurczak, wyciskanie na klatę, to podstawa, a odżywki tylko na masę.
Jeżeli chcesz skorzystać na suplementacji, to najpierw zadbaj o inne, ważniejsze elementy treningu, czyli technikę, prawidłowe przygotowanie fizyczne oraz dietę. Potem zobacz czego ci brakuje i uzupełniaj to suplementami. Tylko wtedy będziesz mógł poczuć w pełni korzyści płynące ze stosowania odżywek.
Jakie specyfiki stosować?
To zależy głównie od ilości i rodzaju treningów jakie wykonujesz oraz od twojej diety. Na początku substancje prozdrowotne, które stosować powinien każdy. Kwasy tłuszczowe omega 3 oraz witamina D3, to coś od czego powinieneś zacząć. Następny krok, jeżeli już trenujesz częściej niż 3 razy w tygodniu, to odżywka białkowa lub bcaa. Dla zawodników dodatkowo polecam kreatynę i beta alaninę w okresie przygotowawczym do zawodów. Resztą suplementów dostępnych na rynku możesz się w ogóle nie interesować. Jest to moim zdaniem strata czasu i pieniędzy, a zysk dla przeciętnego zawodnika niewielki.
Przed ustalaniem diety i suplementacji należy zrobić badania krwi. To pozwoli ocenić, jakie braki masz w organizmie. Możliwe, że poziom żelaza albo magnezu jest zbyt niski i musisz je suplementować. Może się okazać też, że masz problemy z tarczycą albo jakąś inną chorobę. Warto takie badania robić co około pół roku i kontrolować niepokojące wskaźniki.
Suplementy, to nie jest droga na skróty, ale dopełnienie twojej diety. Nie osiągniesz dzięki nim spektakularnych rezultatów, ale może po prostu będziesz miał lepsze samopoczucie, szybciej będziesz się regenerował i zapobiegniesz ewentualnym chorobom. Ja tak to widzę i tobie też polecam mądre stosowanie odżywek.